Mój znajomy (szmalowaty koleś) kupił synowi na 21 urodziny autko. No nie bedę ukrywać, nowe Audi. Syn wsiadł za kierownicę i za dwie godziny wrócił do domu lawetą.
Nie – nie dlatego że się popsuło, to znakomita marka – ale dlatego, że syn kolegi wylądował w rowie…
Pan ”lawetowiec” spojrzał mojemu koledze prosto w oczy i powiedział: ”Samochody same nie jeżdżą. Jeździ kierowca. To kierowca musi być doskonały, a nie auto. Wolałbym starym gratem jechać do Warszawy, ale żeby za kierownicą siedział zawodowiec, niż najnowszą bryką, gdzie za kierownicą siedzi najgorszej wody amator…”.
Ileż prawdy w tym niby prostym stwierdzeniu.
Tak, moi drodzy – okna też się same nie produkują i same się nie montują. To nie tylko okna mają być doskonałe, tylko ten, kto je montuje. Więc co z tego, że szukacie dobrych okien, jak potem ”najgorszej wody amatorzy” biorą się za ich montaż…
Moja propozycja – lepiej kupcie sobie okna z papieru, ale kiedy weźmiecie profesjonalistów do ich montażu, to będzie tego znacznie lepszy efekt, niż na odwrót.
Niestety często dalej funkcjonuje pogląd, że okna same sie montują… Tak jak samochody same jeżdżą… Wypadków na drodze i nietrafionych zakupów okien (i oczywiście montaży) jest co niemiara. A większość przez głupotę.
A najlepiej mieć i Audi, i za kierownicą super kierowcę. Tak jak najlepiej być zdrowym, pięknym i bogatym. Chyba że ktoś lubi inaczej..
Mariusz Sobiela,
BAU-MAN Okna Wrocław